niedziela, 9 marca 2014

#29 Oł je! Moja pierwsza automatyczna farma :)

Odcinek Dwudziesty Dziewiąty
w którym tworzymy automatyczną farmę drzew

Spotkaliśmy się w magazynie, gdzie od naszego ostatniego posiedzenia powstała już cała maszyneria do tworzenia pary wodnej. Na proces ten szły niesamowite ilości węgla i koksu (musieliśmy dodatkowo kupować węgiel w sklepiku), a sam koks tworzył się tak powoli... jednak bojlery musiały być utrzymywane cały czas w temperaturze 1000 stopni Celsjusza.

Planujemy wykonać automatyczną farmę drzew, która posłuży nam do produkcji węgla drzewnego (portfele piszczą nam już od ciągłego kupowania węgla w sklepiku), która z kolei będzie zasilana przez parę wodną z zasilanych przez ten węgiel drzewny bojlerów... wytworzy się swoisty 'krąg życia'.

Dokładniej dowiedzieliśmy się, że para wodna potrzebna jest do napędzenia turbin, które wytwarzają prąd elektryczny następnie magazynowany w maszynie o nazwie MFE... strasznie to wszystko skomplikowane.

Zajęliśmy się robieniem naszej szkółki leśnej i tartaku w jednym. Musieliśmy wykorzystać do tego Farmblocki, które będą prowadziły automatyczny nadzór nad sadzonkami i ścinały dorosłe już drzewa. Następnie drewno będzie trafiało do piecyka parowego, gdzie przetworzy się w węgiel drzewny.

Ania pokazała nam też fasady, które udało się wykonać przy użyciu laserów (od których to wszystko się przecież zaczęło!). Jednak postanowiliśmy nie zasłaniać rur, którymi węgiel i koks dostają się do bojlerów, bo musimy widzieć, czy jeszcze coś tam wędruje.

Poszliśmy na halę ze zbiornikami. Tank z kreozotem zapełnił nam się już w ponad połowie, a nadal nie wiedzieliśmy, co z tym całym kreozotem zrobić...

Po ustawieniu wszystkich potrzebnych elementów, okazało się, że nasza automatyczna farma drzew... działa! I to bardzo wydajnie.

Na koniec bardzo niespodziewanie zginęliśmy, próbując zeskoczyć na jedną rurkę w bojlerowni. Podobno większość wypadków ma miejsce w domu...

zobacz ten odcinek



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz